Jednego dnia, 13 grudnia 2024 roku, wybrałam się w dwa miejsca – do Katedry Wrocławskiej na Mszę św. w intencji ofiar stanu wojennego oraz do Rynku na jarmark bożonarodzeniowy. Całkiem odrębne dwa światy. Oba ważne, oba potrzebne, choć oczywiście żal mi było, że upamiętnienie bohaterów nocy grudniowej przyciągnęło o dwa rzędy wielkości mniejszą liczbę uczestników… Czytaj dalej Jarmark i świątynia
Kategoria: nr 51
Kornel Morawiecki: oskarżam generała Jaruzelskiego
Przypominamy fragmenty rozmowy z Kornelem Morawieckim przeprowadzonej w czerwcu 2014 roku przez redaktora Onet Janusza Schwertnera. Gen. Wojciech Jaruzelski, doprowadzając do Okrągłego Stołu, chciał dobrze dla Polski – czy raczej dobrze dla siebie? Mówił Pan, że komuniści byli w 1989 roku wystraszeni, ale chcieli wyjść z tej klęski z „częścią władzy i majątku”. Generał Jaruzelski… Czytaj dalej Kornel Morawiecki: oskarżam generała Jaruzelskiego
HISTORIA JEDNEGO DROBIAZGU CZYLI „JAK TO SIĘ ROBI W AMERYCE”
W czteroczęściowej filmowej biografii Donalda Trumpa (kończy się na 2016 roku, gdy późniejszy 45. i 47. prezydent USA ogłasza swój start w wyborach prezydenckich) występuje jego długoletni doradca polityczny Roger Stone. Facet o kamiennej twarzy Bustera Keatona mówi m.in. o tych kampaniach prezydenckich, do których przymierzał się Trump, ale ostatecznie z nich zrezygnował. Tak było… Czytaj dalej HISTORIA JEDNEGO DROBIAZGU CZYLI „JAK TO SIĘ ROBI W AMERYCE”
Manifest Solidarności
W pierwszą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1982 roku przywódca Solidarności Walczącej Kornel Morawiecki opublikował w prasie podziemnej „Manifest Solidarności”. Zadziwiające, ile zawartych tu myśli zachowało swą aktualność. I. Co? Jutrzenka Solidarności wstaje nad światem. Wstaje jako rewolucyjna idea, jako propozycja nowego ładu społecznego. Na przekór dwóm największym potęgom: pieniądza i władzy. Na przekór… Czytaj dalej Manifest Solidarności
Czy wystarczy wymiana trenera?
Refleksje po roku rządu walczącej demokracji Minął rok od powołania nowego, koalicyjnego rządu. Wielu ludzi kusi się o bilans, wchodząc w pułapkę disnejowskiego dylematu „Kaczor czy Donald?”. Potem następuje wyliczenie tego, co dobrego a co złego i w jakich proporcjach, uczyniły wcześniejsze rządy, a co rządy w ostatnim roku. Ja jestem w trochę trudniejszej sytuacji.… Czytaj dalej Czy wystarczy wymiana trenera?
…Zabierali nas chyłkiem jak zbóje / Drzwi zamknięte otwierał łom…
To nie tylko słowa pieśni, taka była rzeczywistość stanu wojennego. Takich sytuacji były setki, może tysiące. Z nakazem internowania bądź aresztowania, albo tylko „zaproszenia” na rozmowę na komendę milicji. Wybierano czas nocy, by zwielokrotnić efekt zaskoczenia połączonego ze strachem. Wiadomo, człowiek wyrwany nagle ze snu łomotem w drzwi, jest mniej podatny na stawianie oporu. Aczkolwiek… Czytaj dalej …Zabierali nas chyłkiem jak zbóje / Drzwi zamknięte otwierał łom…
Państwo w likwidacji
Unicestwiając państwo PiS nie zauważyli, że demolują Rzeczpospolitą, co zyskuje poparcie 34% społeczeństwa, a tylko 40% jest przeciw. Ośmiogwiazdkowa administracja 13 grudnia rozrosła się do monstrualnych rozmiarów (ponad 140 stanowisk ministerialnych), osiągając rekordowe zadłużenie państwa (289 mld zł – to więcej niż w ciągu ośmioletnich rządów PiS). Sejmowa debata budżetowa toczyła się pod nieobecność premiera… Czytaj dalej Państwo w likwidacji
Trwa akcja „Wołyń na Powązki”
W 2021 roku działacze społeczni zrzeszeni w Stowarzyszeniu „Wspólnota i Pamięć” rozpoczęli obywatelską akcję pod nazwą „Wołyń na Powązki”. Wkrótce do grona organizatorów dołączyło Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów. Celem inicjatywy była budowa pomnika ofiar ludobójstwa wołyńskiego na Powązkach Wojskowych w Warszawie w kontekście zbliżającej się 80. rocznicy „krwawej niedzieli” w 2023 roku. W… Czytaj dalej Trwa akcja „Wołyń na Powązki”
Wolfgang-Włóczywilk
Lectio Transhumana Nie ma księcia, który przechadzając się po targowisku wybierałby rzeczy piękne, wytworne i użyteczne do swego pałacu i zapraszał mistrzów do jego upiększenia. Teraz tłum zwraca się sam ku sobie i popada w coraz większą frustrację. Piękno nie cieszy oka, bo oko nie widzi wzoru wśród gmatwaniny barw i kształtów. A jakże to… Czytaj dalej Wolfgang-Włóczywilk