Powiem prawdę będę szczery
Mam talent nie bez kozery
I od razu wyznać muszę
Określono mnie geniuszem
Już od dziecka tak to miałem
Świetnie się zapowiadałem
Tak początek był udany
No i byłem też lubiany
Choć kompleksy miałem duże
Piąłem ciągle się ku górze
Potwierdzą żem był na fali
Ci co mnie obserwowali
Niechaj każdy zapamięta
Każdy człowiek ma talenta
Każdy przecież coś potrafi
Jeśli zechce esprit trafi
Na castingi dobra pora
Czas wybierać się na fora
Zbierać lajki gratulacje
I oklaski i owacje
Trzeba zawsze coś próbować
I się starać aspirować
Wiedzą nawet ludzie prości
Że przydatne są zdolności
Fakt – zdolności to jest jedno
I w temacie tym jest sedno
Ważne były już w przeszłości
Układziki znajomości
I ambicje i marzenia
Są motorem do tworzenia
By osiągnąć sławy szczyty
I splendory i zaszczyty
Ważna bywa też odwaga
Konkurencja nie pomaga
Ważne różne subtelności
Uniesienia i radości
W towarzystwie zaś brylować
Tworzyć dzieła i szpanować
Oraz na wypadek wszelki
Ignorować trza rozterki
Ludzie różnie postrzegają
Bywa że weny nie mają
Wolno myślą dywagują
Czasem nawet się krępują
W swojej dużej nieśmiałości
Bywa że marzą w skrytości
By zaistnieć świat zdobywać
I w elitach także bywać
Chcą by tłumy też kochały
By świat zawsze był wspaniały
Aby trwały wciąż owacje
Omijały zaś frustracje
I by w mediach wciąż brylować
Tworzyć dzieła i budować
Miewać świat swój ulubiony
Być kochanym przez miliony
Zaś – Mam Talent bez ironii
Bez problemu się obroni
Dobry przykład nowacyjny
To – Marszałek Rotacyjny…
POSTSCRIPTUM
Dzieło to nie polityczne
Ułomności ma też liczne
Na medal nie aspiruje
I na przebój nie pasuje…