Przez sprawiedliwość do miłości
Takim mottem kierował się od kwietnia 1979 młody biskup Józef Glemp. Święcenia biskupie i powierzenie obowiązków rządcy diecezji warmińskiej otrzymał z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego w archikatedrze gnieźnieńskiej. Niespodziewanie dwa lata później rozpoczął 28-letnie rządzenie polskim kościołem.
Dla wielu publicystów i historyków kościoła katolickiego w Polsce bardzo zagadkowy jest ten krótki czas od samodzielnej odpowiedzialności za powierzone sobie urzędy i godności aż do najwyższych szczytów władzy. Kościelna kariera została podsumowana nominacją kardynalską 2 lutego 1983 roku. W tym czasie w kraju trwała walka z Kościołem, przybył po raz pierwszy do Ojczyzny polski papież, narodziła się Solidarność, wprowadzono stan wojenny a w październiku 1984 został porwany i zabity ks. Jerzy Popiełuszko – bohater tej serii artykułów.
Józef Glemp (1929-2013) urodził się w Inowrocławiu. Po maturze zdobywał gruntowne wykształcenie katolickie w seminariach Gniezna i Poznania. W latach 1958–1964 przebywał w Rzymie, gdzie na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim studiował prawo kanoniczne i świeckie. Potwierdził swoje kwalifikacje otrzymując doktorat obojga praw, nostryfikowany również w Polsce w 1975 roku. Także podczas pobytu w Rzymie 1961–1964 kształcił się w Studium Rotalnym, po czym uzyskał tytuł adwokata Roty Rzymskiej. Ukończył tam ponadto Studium Administracji Kościelnej przy Kongregacji Soboru oraz kurs specjalistyczny na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.
Od grudnia 1967 pracował w Sekretariacie Prymasa Polski w Warszawie. Był referentem do spraw prawnych, a także kapelanem i sekretarzem prymasa Stefana Wyszyńskiego. W 1975 został sekretarzem Komisji Episkopatu Polski ds. instytucji polskich w Rzymie i członkiem Komisji Episkopatu ds. rewizji prawa kanonicznego. Co ważne był także przewodniczącym Komisji Iustitia et Pax oraz członkiem komisji ds. duszpasterstwa ludzi pracy,
Tam zaczął się dramat Popiełuszki?
Jeszcze zanim nastąpił uroczysty ingres do archikatedr: gnieźnieńskiej (13.09.1981) i warszawskiej (24.09.1981) Józef Glemp przybył do Gdańska na I Zjazd NSZZ Solidarność. 5 września 1981 podczas mszy świętej zwrócił się do delegatów ze specjalnym przesłaniem, które w druku otrzymało tytuł: Chrześcijański program służby Ojczyźnie. Związkowcy a był wśród nich ksiądz Popiełuszko, usłyszeli:
Przyjmując zaszczytne zaproszenie „Solidarności”, przychodzę w poczuciu mego biskupiego i prymasowskiego posłannictwa, a także z potrzeby serca, ażeby krzepić wasze serca, by pouczać w miłości. (…) Chrystus każe miłować tych, którzy nie miłują, dobrze czynić tym, którzy dobrem się nie odpłacają, i pożyczać tym, którzy pożyczonych rzeczy nie oddają. (…)
Aby wymogi chrześcijańskie przybliżyć do konkretnego życia, pragnąłbym przeprowadzić porównanie między pojęciem pracy a pojęciem służby. Są to chyba pojęcia bardzo bliskie „Solidarności”, bo przecież ten ruch ma na celu obronę świata pracy, robotnika, a jednocześnie deklaruje swoją służbę wobec społeczeństwa i przypomina innym instytucjom konieczność służby. (…) Otóż chrześcijaństwo doradza i zaleca nam służbę wobec bliźniego i społeczeństwa; służbę to znaczy pozostawienie jakiejś „niedopłaty” za wykonaną posługę, za wysiłek, za trud. (…) Ojczyzna domaga się służby, która może być nie wypłacona, a czasami nie zapłacona. Domaga się więc ofiary. Musimy przywrócić sens temu słowu – Ojczyzna i zrozumieć, co to znaczy chrześcijański patriotyzm. Patriotyzm – to dobrze pojęta miłość Ojczyzny. Źródłem miłości Ojczyzny jest miłość bliźniego. I choć bliźnim jest każdy człowiek, to jednak naszą miłość adresujemy najpierw do tego, kto żyje obok, kto tworzy to samo społeczeństwo i to samo środowisko, komu wspólny jest język, tradycja, przyszłość, praca, osiągnięcia i porażki.
(…) Całe społeczeństwo oczekuje, że i wasz Zjazd będzie negocjowaniem tego pokoju, który rozpoczął się w ubiegłym roku w Stoczni Gdańskiej, a który jest potrzebny i krajowi, i Europie. Dlatego też wizja chrześcijańskiej miłości Ojczyzny, która otwiera się miłością ku innym narodom, jest bardzo potrzebna i wam i każdemu z nas.
Powyższe cytaty pochodzą z pierwszego tomu „Nauczania społecznego 1981-1986” Józef kardynał Glemp Prymas Polski, wydrukowanego przez Ośrodek Dokumentacji i Studiów Społecznych. W kolejnym numerze PJC spróbuję porównać, kto przez kolejne trzy lata swoim życiem realizował powyższe przesłanie a kto przejmował się prowokacjami Służby Bezpieczeństwa, fałszami tajnych współpracowników, wypowiedziami rzecznika rządu i najwyższych władz PRL.