„S-13” wiedział kiedy
Ma odpalić trzy torpedy
Nie przydadzą się szalupy
Na dno pójdą liczne trupy
Nocą morze niepokoi
Każdy bardzo się dziś boi
Marinesko obserwuje
Pewnie wnet zaatakuje
Statek widmo mknie po falach
Kilwater szumi na palach
Tłumy ludzi trwają w trwodze
Na ostatniej w życiu drodze
Smutno fale wciąż szumiały
Pewnie dramat przeczuwały
Wnet tragedia zaistnieje
Takie to wojenne dzieje
Zimne wichry świat mroziły
Mrozy straszne w styczniu były
Wojna była wszak totalna
I bezwzględna i fatalna
Nadludzi ogarnia trwoga
Krzyki prośby są do Boga
Matki z dziećmi umierają
I nadziei już nie mają
Nim zaś jedna chwila mija
Zimna woda wnet zabija
Człek umiera nic nie czuje
I agonia następuje
Trauma w ludziach strachy budzi
Panów świata – tych nadludzi
Dumnych ważnych panów życia
Decydentów – innych bycia…
A od wschodu szła nawała
Siła która zwyciężała
Dynamicznie czas przyspiesza
Tak się kończy III Rzesza
POSTSCRIPTUM
Norymberga będzie nowa
Empatyczne padną słowa
Będą święte deklaracje
I wojenne nowe racje…