Co dalej z Europolską? Na aktualnym etapie rozwoju względnie regresu rodzimej państwowości nie jest możliwe abstrahowanie od Unii Europejskiej, która podobno, przynajmniej według głównonurtowych mediów, spełnia marzenia wielu Polaków odnośnie wygramolenia się z przaśnych opłotków i wejścia w zbroi haute couture (fr. wysokie krawiectwo)na wymarzone salony, gdzie „kawior je się łyżkami i popija szampana strugami”.… Czytaj dalej Finis Europae
Miesiąc: styczeń 2024
Likwidatorzy czy demokraci?
Fundusz kościelny Ks. dr Mariusz Boguszewski, wykładowca w Instytucie Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa oraz w Instytucie Nauk Teologicznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie w rozmowie z Tomaszem Białaszczykiem. Polski rząd kierowany przez Donalda Tuska zapowiedział likwidację funduszu kościelnego, sugerując, że jest to niesprawiedliwa, niepotrzebna danina państwa na rzecz kościoła katolickiego. Czy ksiądz się zgadza… Czytaj dalej Likwidatorzy czy demokraci?
13 grudnia – rocznica wprowadzenia stanu wojennego
13 grudnia 2023 roku minęła 42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Wtedy, stojący na czele tzw. Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, Wojciech Jaruzelski ogłosił wprowadzenie na terenie całego kraju stanu wojennego. W wyniku zastosowanych represji ze strony komunistycznych władz śmierć poniosło wiele osób, a tysiące działaczy NSZZ „Solidarność” zostało internowanych. W nocnej operacji z 12 na 13… Czytaj dalej 13 grudnia – rocznica wprowadzenia stanu wojennego
Nowy niemiecki wynalazek: bezobjawowy ruch oporu
Kocham Niemców za ich „innowacyjność” Jest naturalnym zjawiskiem, że każde państwo i każdy naród przedstawiają własną historię na swój sposób. Ten najbardziej zrozumiały to lekkie wyolbrzymianie zasług i dorobku z delikatnym pomniejszaniem czy pomijaniem klęsk i zachowań wstydliwych. Taka jest natura ludzka i potrzeby polityczne. Są jednak narody, a właściwie ich elity, które traktują prawdy… Czytaj dalej Nowy niemiecki wynalazek: bezobjawowy ruch oporu
Powyborcze refleksje cz. 5
Nie będzie w tym nic odkrywczego, gdy stwierdzę, że media mają taką siłę, że mogą nawet zachwiać rynkami finansowymi i wpędzić gospodarkę w tarapaty. Potrafią zniszczyć wielki autorytet i wypromować miernotę. W wyborach prezydenckich 1990 roku kandydatem „salonu” był Tadeusz Mazowiecki. Jego najgroźniejszymi rywalami byli Kornel Morawiecki i Lech Wałęsa. Usłużne media i instytucje robiły… Czytaj dalej Powyborcze refleksje cz. 5