Konferencja prasowa 8 stycznia 2025
Świat wchodzi w zupełnie nowy, przełomowy okres. Mamy nowy cykl wyborczy w Unii Europejskiej i mamy oczywiście nowy cykl wyborczy w Stanach Zjednoczonych. To dwa główne punkty odniesienia. W tym czasie Polska pełni funkcję prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Jest to wielka szansa dla naszego kraju.
Tymczasem premier Tusk zdezerterował i polska prezydencja odbywać się będzie tak naprawdę pod kierunkiem Brukseli. Polska prezydencja, ale realizowana przez Komisję Europejską. To kolejna taka szansa, zdarzająca się raz na 14 lat, która będzie przez nasz kraj niewykorzystana. Poprzednia, w roku 2011, została zaprzepaszczona ze względu na reset z Rosją. Dzisiaj, mamy rok 2025, moglibyśmy wyznaczać agendę Rady Europejskiej i Rady Unii Europejskiej. Tymczasem polski rząd z tego zrezygnował. Zapytajmy, dlaczego?
Szczyt Trójmorza
Dlaczego zrezygnował ze szczytu Trójmorza, z włączenia szczytu Trójmorza do agendy Rady Europejskiej, zaproszenia pana prezydenta Trumpa na spotkanie Trójmorza, czyli obszaru, od którego będzie zależało nasze bezpieczeństwo? Nie wystarczy hasełko rzucić w powietrze i sądzić, że wszystko się zadzieje samo. Trzeba realizować realne kroki na polu międzynarodowych relacji, kontaktów, żeby rzeczywiście umacniać sojusze, które wzmacniają nasze bezpieczeństwo.
Szczyt Unia Europejska – USA
Dlaczego zrezygnowano ze szczytu Unia Europejska – Stany Zjednoczone? Widać wyraźnie – powiedział to prezydent Donald Trump – że idziemy drogą umacniania naszych wydatków na obronność. Padła kwota 5% PKB. Moim zdaniem Polska jest na to gotowa. Po przygotowaniach, po uszczelnieniu systemu finansowego, Polska jest na to gotowa. Dzięki budżetowi, który przekazaliśmy naszym następcom, już w minionym roku zaplanowane było ponad 4 punkty procentowe. A więc pułap 5% Polska właściwie jako jedyna w NATO może wypełnić bardzo szybko, bez wielkich naruszeń innych pozycji budżetowych. A więc to bezpieczeństwo musi być realnie realizowane. Gdzie jest ten szczyt, który zaplanowaliśmy razem z panem prezydentem Andrzejem Dudą? Stany Zjednoczone, Unia Europejska. Szczyt, który ma budować faktyczne bezpieczeństwo Polski.
Nieformalny szczyt i szansa odrzucenia Zielonego Ładu i Paktu Migracyjnego
I wreszcie trzecie potężne zaniechanie. Każde państwo, które pełni funkcję prezydencji, ma możliwość, ma prawo przygotowania tak zwanego nieformalnego szczytu, na który zaprasza wszystkich liderów, premierów rządów, prezydentów państw i kształtuje agendę tego szczytu. To tam premier Tusk miałby szansę wprost zaproponować odejście od Zielonego Ładu. To, co mówiliśmy na Radach Europejskich, to, co ja mówiłem na Radach Europejskich, moi ministrowie na Radach Unii Europejskiej przez lata. Blokowaliśmy skutecznie tamten pakiet, wystarczy zajrzeć sobie do dokumentów.
Na takiej nieformalnej radzie spokojnie można by było wprowadzić również punkt dotyczący kompletnego odejścia, natychmiastowego odejścia od paktu migracyjnego. Tymczasem dzisiaj widzieliście Państwo debatę w Sejmie, jak słusznie minister Szynkowski-vel Sęk wypunktował tego pana ministra, ignoranta, który teoretycznie powinien zajmować się sprawami europejskimi ale zna się na nich miej więcej tak, jak kura na pieprzu. Szczyt Rady Europejskiej, największa możliwość do prezentacji własnych punktów i my dobrowolnie oddajemy to Komisji Europejskiej.
Nic dodać, nic ująć. Tylko trzeba powiedzieć, że to jest prezydencja z siedzibą w Brukseli. Prezydencja z siedzibą w Komisji Europejskiej. W związku z tym natychmiastowo proponujemy uzupełnienie agendy prezydencji sprawowanej przez Polskę właśnie o te brakujące elementy. Polska jest przygotowana do tego, Polska ma budżet i inne elementy, które są potrzebne do realizacji takiego zadania. Brak realizacji tych trzech punktów, brak realizacji faktycznej agendy podnoszącej bezpieczeństwo Polski, będzie znaczyło, że rząd polski działa pod dyktando kogoś innego.