Nie sposób streścić 170-stronicowy raport niezależnych ekspertów na temat Zielonego Ładu w krótkim artykule. Raport ten został zaprezentowany podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Moim celem jest zachęcenie Czytelników PJC do lektury tego niezwykle interesującego opracowania.
Na początek kilka słów o genezie Raportu. Od kilkunastu lat w Unii Europejskiej prowadzone są prace nad zmuszeniem państw członkowskich do ograniczenia emisji CO2 do atmosfery w wyniku spalania węgla, paliw płynnych czy też gazu. U podstawy tych prac leży rozpowszechniane i utrwalane przekonanie, że zwiększające się stężenie CO2 w atmosferze wpływa na wzrost temperatury na Ziemi i jest istotnym czynnikiem powodującym niekorzystne zmiany klimatu. Jednocześnie od kilkunastu lat górnicza Solidarność sygnalizowała, że są eksperci kwestionujący zasadność ograniczania emisji CO2 oraz niebezpieczeństwo utraty miejsc pracy na masową skalę bez możliwości alternatywnego zatrudnienia. Dlatego NSZZ Solidarność zwracał się do różnych instancji unijnych i rządów RP o podanie przewidywanych skutków wprowadzanej tzw. zeroemisyjności. Nie doczekaliśmy się ani jednej odpowiedzi. Na początku tego roku, Komisja Krajowa NSZZ Solidarność postanowiła zwrócić się do ekspertów z różnych dziedzin, nie związanych z żadną opcją polityczną, o przedstawienie opinii dotyczących skutków wprowadzenia dyrektyw unijnych określanych jako Zielony Ład.
Związek Solidarność miał już pewne doświadczenia związane z Zielonym Ładem, jednak otrzymane opinie tworzące Raport Ekspertów zaszokowały nas zakresem i wielkością zagrożeń. Należy podkreślić, że eksperci formułując swoje opinie nie kwestionowali tezy, że CO2 jest gazem cieplarnianym, odnieśli się jedynie do formy, zakresu, terminów i ograniczeń technologicznych związanych z implementacją klimatycznych dyrektyw unijnych.
Warto zasygnalizować przynajmniej niektóre ustalenia dokonane przez ekspertów o niekwestionowanym autorytecie w swoich dyscyplinach. Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, wskazuje, że wprowadzenie w Polsce dyrektyw Zielonego Ładu jest sprzeczne z ośmioma artykułami Konstytucji RP. Nie trzeba tłumaczyć jak wielkie jest to zagrożenie dla ładu prawnego w naszym kraju.
Prof. Witold Modzelewski, niekwestionowany autorytet w zakresie prawa podatkowego, wskazuje na katastrofalne skutki Zielonego Ładu dla budżetu państwa, zarówno w zakresie dochodów jaki i wydatków, na zubożenie społeczeństwa, na bezrobocie w sektorze wysokoemisyjnym, na zagrożenie dochodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Narodowego Funduszu Zdrowia.
Prof. Władysław Mielczarski, międzynarodowej klasy specjalista w zakresie elektroenergetyki, analizuje wpływ kosztów energii na rozwój gospodarczy nie tylko Polski, ale wszystkich krajów UE. Porównując ceny wytworzenia energii elektrycznej z różnych źródeł np. elektrownie węgla brunatnego – 535,0 PLN/MWh, elektrownie węgla kamiennego – 610,0 PLN/MWh, farmy wiatrowe lądowe – 754,0 PLN/MWh, farmy fotowoltaiczne – 819,0 PLN/MWh, nie pozostawia najmniejszej wątpliwości, że ograniczenia unijne prowadzą do gospodarczej stagnacji.
Prof. Ilona Jelonek, specjalista w zakresie OZE, podaje koszty transformacji do celów Zielonego Ładu i Fit for 55 w Polsce na poziomie ponad 500 mld EUR oraz około 60 mld EUR rocznie do roku 2030. Jednocześnie ukazuje nowy rodzaj zagrożenia tj. uzależnienie Polski od np. metali ziem rzadkich, niezbędnych dla nowych technologii.
Prof. Maciej Chorowski oraz prof. Ziemowit Malecha, eksperci z międzynarodowym doświadczeniem, niekwestionowane autorytety w zakresie energetyki, prognozują, że wprowadzenie w Polsce dyrektyw Zielonego Ładu spowoduje załamanie systemu energetycznego, utratę konkurencyjności przez polską gospodarkę, a tym samym zubożenie naszego społeczeństwa. Według ich opinii udział niestabilnych OZE nie może przekraczać w Polsce 30% całkowitej wytworzonej energii elektrycznej.
W sumie Raport zawiera 11 ekspertyz dotyczących różnych aspektów życia. Wszystkie są bardzo interesujące, pełne merytorycznych argumentów i co najważniejsze pozbawione ideologicznych akcentów. Raport dostępny jest nieodpłatnie na stronie internetowej: Drapieżny Zielony (Nie)Ład – Zatrzymaj Zielony Ład (preczzzielonymladem.pl).
Na końcu Raportu dodano zaproszenie do dyskusji, w którym przedstawiłem dowody, że Zielony Ład został zbudowany na fałszywym fundamencie, ponieważ w wyniku badań teoretycznych i eksperymentalnych, udowodniono, że CO2 nie jest gazem cieplarnianym. Jest rzeczą zdumiewającą, dlaczego tego faktu się nie nagłaśnia, dlaczego nie jest on argumentem w postawieniu veta Zielonemu Ładowi.
Po opublikowaniu przez badaczy z WAT wyników eksperymentu, potwierdzającego istnienie efektu nasycenia absorpcji promieniowania cieplnego przez CO2, prof. Szymon Malinowski na portalu naukaoklimacie.pl umieścił artykuł (Wysycenie efektu cieplarnianego CO2? Rozpoznaj pseudonaukę! (naukaoklimacie.pl)), w którym próbuje deprecjonować wyniki badaczy z WAT używając różnego rodzaju insynuacji. W dyskursie naukowym należy używać jedynie merytorycznych argumentów. Prof. Malinowski nie znalazł ani jednego argumentu merytorycznego, by wykazać błąd w eksperymencie i interpretacji jego wyników.
W sumie wypowiedź prof. Malinowskiego przypomina mi scenkę sprzed 70 lat, gdy pierwszoklasiści o coś się spierali. Po wymianie argumentów jednemu z nich zabrakło kolejnych i użył wówczas ostatecznego „jesteś głupi i masz wszy”.