W środę 12 czerwca 2024 roku odbył się pogrzeb sierżanta Mateusza Sitka, żołnierza pełniącego służbę na granicy polsko-białoruskiej, zabitego przez nielegalnego imigranta. Podczas nabożeństwa głos zabrała jego matka, pani Emilia:
Kochani, módlmy się za naszą ojczyznę. Niech rządzący naszym krajem zawsze podejmują mądre i odpowiedzialne decyzje, aby żadna matka nie musiała płakać nad trumną swojego dziecka, a synowie i córki mogli wracać bezpiecznie do swoich rodzin.
Niech Mateusz jako żołnierz Wojska Polskiego będzie symbolem walki o nasze bezpieczeństwo. Mateusz pozostawił testament każdemu Polakowi: dbałość o niepodległą i bezpieczną ojczyznę, dbałość o Polskę. Czekaj na nas, synu, kiedy Bóg wyznaczy czas, znów będziemy razem.