(czyli wyklinanie artystów)
W Wielki Czwartek, pod patronatem pana Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ppłk Bartłomieja Sienkiewicza, odbyło się wydarzenie o znaczeniu symbolicznym pt. „Czyszczenie Zachęty” określone jako „performans”, który przygotowano specjalnie z myślą o przestrzeni galerii. Cały gmach wybrzmi głosami kilkunastu śpiewaczek i śpiewaków zaproszonych do performatywnej interpretacji partytury, opartej na transkrypcji odgłosów sprzątania – np. szorowania, odkurzania czy froterowania. Całe przedsięwzięcie przeprowadzone 28 marca, a więc w Wielki Czwartek, miało sens ideowy. Jak zauważa w tekście kuratorskim pani Anda Rottenberg: W ostatnich latach Narodowa Galeria Sztuki była miejscem politycznych napięć, miejscem bojkotowanym przez artystów, których prace były wystawiane przez instytucję wbrew ich woli. – Autorytarny sposób zarządzania, ideologizacja programu i powrót do stęchłych poglądów zabrudziły gmach.
Wykonawcy ideowego projektu, interpretatorzy wzniosłych założeń ćwierkali więc, buczeli i kląskali, a to stojąc, a to siedząc lub biegając i czołgając się po posadzce dostojnego gmachu. I czyszcząc go symbolicznie, w przepisanym przez kuratorkę rytuale, zapewniali: przywracany Zachęcie pluralizm postaw i poglądów, na które ta instytucja ponownie się otwiera.
Dowiedziawszy się o tej czystce nieuchronnie skojarzyłem owe zabiegi z ostatnią wystawą „Pejzaż malarstwa”, w której nieopatrznie, jak się teraz okazuje, ale całkiem świadomie wziąłem udział. I zostałem wymieciony w czasie tej czystki z „pamięci” Narodowej Galerii Sztuki, tak jak teraz powinniśmy ją rozumieć.
Mimo Świąt Wielkiej Nocy, a może właśnie dlatego – bo chyba też i data „zaczistki” nie była przypadkowo wybrana – zacząłem zastanawiać się, co z kompozycji moich „medytacyjnych tryptyków”, efektownie w tej wielkiej ekspozycji pokazanych, mogło tak bardzo „zabrudzić gmach”? Czy „ΛΟΓΟΣ – ΚΌΣΜΟΣ – ΑΝΘΡΩΠΟΣ”, a może „MYSTERIO – DESIGNATIO – COGNITIO” lub zestawienie tych pojęć, albo ich korelacja w układzie geometrycznym? Jak widać na załączonych obrazkach.
Dalej się zastanawiam.