Bank centralny atak totalny

Konferencja Prasowa Narodowego Banku Polskiego, 10 listopada 2023

Zdaniem Adama Glapińskiego, prezesa NBP, nasiliły się nieuzasadnione ataki na Narodowy Bank Polski, który jest instytucją najwyższego społecznego zaufania. Także międzynarodowego zaufania. O kierowanej przez niego firmie dobrze mówią raporty Najwyższej Izby Kontroli. Dodatkowo wysoki prestiż międzynarodowy doskonale widoczny jest w Bazylei. Tam co dwa miesiące szefowie banków centralnych mówią o NBP z rosnącym podziwem. Jesteśmy świadkami cudu polskiej gospodarki i niewątpliwie właściwa polityka banku centralnego się do tego jakoś przyczynia – opowiada Glapiński.

My Polacy jesteśmy na pierwszych stronach gazet finansowych i bankowych jako przedmiot podziwu i sukcesu. Udaje nam się doskoczyć do czołówki najbogatszych krajów świata. W ciągu 8-10 lat będziemy na poziomie dzisiejszej Anglii, Francji. I to jest ogromna szansa także dla kolejnego pokolenia rodaków, którzy już będą od młodości dorastać w lepszych warunkach.

Atak personalny za euro

Prezes Narodowego Banku Polskiego nie podejmuje samodzielnie decyzji dotyczących stóp procentowych, parametrów polityki pieniężnej, ani na przykład działań z zakresu luzowania ilościowego, skupu papierów wartościowych, skarbowych na aukcjach. To są działania ciał kolegialnych, wieloosobowych – 10-osobowej Rady Polityki Pieniężnej, 8-osobowego zarządu NBP. I głos prezesa się liczy tak samo, jak głos każdego z członków tych ciał. Dopiero gdyby hipotetycznie pojawił się remis głosów, to jego głos liczy się podwójnie – przypomina profesor Glapiński, który zauważa presję wprowadzenia na siłę i gwałtem Polski w strefę euro. Jest kraj, za naszą granicą, który jest bardzo zainteresowany tym, żeby Polska znalazła się w strefie euro. Najpotężniejsza gospodarka Europy. Ale naszym interesem jest, żebyśmy przedtem doszlusowali do tego poziomu, który ten kraj reprezentuje. Do strefy euro możemy się przymierzać i rozważać, kiedy osiągniemy poziom rozwoju gospodarczego krajów Europy Zachodniej. Widzimy kraje, które przedwcześnie znalazły się w strefie euro. Przymusowe wcielenie nieprzygotowanej Polski oznacza, że na zawsze będziemy biednym krajem europejskim. Są kraje bardzo piękne, turystyczne w Europie, które w ten sposób zostały zepchnięte na zawsze z drogi do wysokiego poziomu. Pośpiech może rozchwiać polski system finansowy i polski prestiż gospodarczy.
Polskie dane statystyczne to są europejskie dane statystyczne. Eurostat nie ma innych danych niż te, które pochodzą od nas z Głównego Urzędu Statystycznego albo z Narodowego Banku Polskiego. Jednocześnie nie ma bardziej wiarygodnej, transparentnej i kontrolowanej instytucji finansowej niż Bank Centralny. Jawne są zarobki, wynagrodzenia pracowników. Wszystkie wynagrodzenia są w internecie, na naszej stronie. Wszyscy członkowie kierownictwa banku, łącznie z każdym dyrektorem składają oświadczenie majątkowe. Mamy bardzo ścisłą kontrolę wewnętrzną i audyt wewnętrzny.

Za stopy przed Trybunał

Pojawiają się postulaty, żeby postawić prezesa Narodowego Banku przed Trybunał Stanu. Zbyt późno miał rozpocząć proces podnoszenia stóp procentowych w Polsce. Nie była to jednoosobowa decyzja prezesa. Szanowni Państwo, jest to absolutnie bezpodstawny zarzut. Drugim zarzutem, który się pojawia w przestrzeni publicznej jest kwestia taka, że bank naruszył artykuł 220 Konstytucji poprzez fakt, że finansował dług publiczny przez skup papierów wartościowych. Zanim zarząd w tym względzie podjął decyzję, było szereg analiz, ekspertyz i ten temat został naprawdę gruntownie zbadany, żeby można było rozpocząć ten proces. A co było celem tego procesu? W pandemii, w czasie COVID celem zasadniczym było to, żeby ratować miejsca pracy. Nadrzędny cel został osiągnięty. Trzeci zarzut wynika z niezrozumienia proceduralnych reguł. W ustawie o dostępie do informacji niejawnych jest taka regulacja przewidziana, aby członek zarządu mógł skorzystać z protokołu, z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, to nie wystarczy, jeśli się powoła wyłącznie na przepis regulaminu. Bo oprócz tego regulaminu jest jeszcze ustawa o ochronie informacji niejawnych i ona daje możliwość – aby skorzystać z tej regulacji – jest konieczne złożenie wniosku.

Narodowy niezależny

Niezależność we wszystkich trzech aspektach, personalnym, funkcjonalnym, finansowym Banku Centralnego jest w interesie każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej. Bank centralny jest jedną z najważniejszych instytucji sieci bezpieczeństwa finansowego w Polsce. Obrona niezależności banku centralnego jest obroną, po pierwsze, polskiej waluty, polskiego złotego, jest obroną żywotnych polskich interesów gospodarczych, jest w interesie każdego obywatela, niezależnie od barw politycznych. Skup aktywów, którego dokonał Narodowy Bank Polski miałby być dowodem na to, że jest złamana niezależność Narodowego Banku Polskiego. Uruchomienie skupu aktywów nastąpiło w drugim kwartale 2020 roku. Zrobiliśmy to jako jeden z pierwszych banków w tym okresie. Tak też zrobiło 30 innych banków centralnych na świecie. Wczesne zareagowanie spotkało się z bardzo przychylną oceną m.in. Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ten skup odbywał się na rynku wtórnym, a więc dokładnie zgodnie z zasadami, które przyjął również Europejski Bank Centralny, sam dokonujący skupu aktywów. Takiej decyzji nie da się przeprowadzić z dnia na dzień. Bank się przygotowywał od dłuższego czasu. Pod tym pretekstem próba zawieszenia Prezesa Narodowego Banku Centralnego to jest naprawdę igraniem z ogniem. Kto chce zrobić parodię z Polski? Skończyły się w Polsce wybory, okres jakiegoś napięcia, zamieszania. Szuka się nowych ognisk walki i podziału. Kto może mieć interes, żeby tak Polskę osłabiać? To jest uderzenie w Polskę, w polski system finansowy jako całość.

Definicja celu

Ktoś z zewnątrz chce wprowadzić inny porządek. Zrobimy wszystko, żeby uniknąć takiej walki prawnej. Jesteśmy jednym z najlepszych banków centralnych na świecie. Wiarygodnym partnerem w Europie i na świecie. Mamy ogromne rezerwy walutowe. Mamy ogromne rezerwy złota, które nam tak wspaniale ostatnio przyrastają, bo cały czas dokonujemy kolejnych zakupów. Żeby zapewnić Polakom bezpieczeństwo. Siła złotego, jego siła nabywcza wynika z własnej siły. To jest gra popytu i podaży. Jesteśmy tak dużym krajem, tak dużą gospodarką, mamy tak doskonałą bankowość, że możemy sobie na to pozwolić. I złoty jest walutą wolną. Tak jak dolar, tak jak funt, tak jak euro. Chociaż nie jesteśmy walutą światową oczywiście. Ale mimo to kurs jest stabilny. Skończyła się wysoka inflacja, zgodnie z definicją. Przeszliśmy do inflacji umiarkowanej. Poniżej 10%. I zmierzamy do inflacji pełzającej, poniżej 5%. Cel inflacyjny w Polsce to jest 2,5 plus minus 1. To jest definicja celu.

Polski interes

Po co ktoś bije, tak uderza w bank centralny? Przecież żaden naród europejski nie atakuje swojego banku centralnego. Na Boga. W fazie najwyższej inflacji, która w krajach naszego regionu wynosiła czasami dwadzieścia kilka procent, nikt nie atakował tam banku centralnego. Bo powtarzam, tak jakby atakował swoje największe skarby narodowe. Nikt nie atakował banku centralnego. Dlaczego w Polsce to się dzieje? Dlaczego większość mediów i wypowiadających się atakuje swój bank centralny. Swój własny bank. Nie traktują go jako swój bank? Za granicą, gdzieś blisko mają swój bank, który jest im bliższy?! Ktoś traktuje Polaków jak dzieci, daleko niedojrzałych ludzi, których można zapędzać z kąta w kąt. Po kolei chce likwidować nasze podstawowe instytucje. Sam atak na nasze służby graniczne to już było dużo. Ale to jest jeszcze nic, że tak użyję porównania, z atakiem na Narodowy Bank Polski i polską walutę. Więc my się będziemy bronić. Dzisiaj się z Państwem spotykamy po to, żeby powiedzieć, że się będziemy bronić. Mamy do tego warunki. Nie możemy nie bronić, bo bronimy polskich interesów.

Jesteśmy Polakami i bronimy interesów, bo mamy polskie interesy. Bo interesy mamy polskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *