Pierwsze posiedzenie X Kadencji Sejmu RP 13.11.2023
Dwa dni temu obchodziliśmy Święto Niepodległości Polski, 105. rocznicę odzyskania niepodległości. Takie wielkie, wspaniałe święto zobowiązuje. Ono mówi o tym, że o niepodległość trzeba dbać, trzeba ją szanować, trzeba zabiegać o nią, trzeba czuwać nad niepodległością, suwerennością.
Pierwszym wspólnym mianownikiem naszych ostatnich lat – była wiarygodność. Realizacja zapowiedzi, które wcześniej obiecywaliśmy wyborcom. Drugim była naprawa państwa, naprawa finansów publicznych. Prawo i Sprawiedliwość poprawiło politykę zrównoważonego rozwoju, dbało o Polskę lokalną. Poprawialiśmy polską wieś. Odmieniliśmy politykę kulturalną, politykę oświatową, politykę rozwoju. Poprawiliśmy bezpieczeństwo nasze, naszych granic, naszych ulic.
Był to czas czterech kryzysów, które na nas spadły. Najwcześniejszy, kryzys pandemiczny, kryzys COVID-19, mógł doprowadzić do gigantycznego wzrostu bezrobocia, upadłości setek tysięcy firm. Nasza gospodarka mogła cofnąć się w rozwoju. Obroniliśmy się poprzez tarcze antykryzysowe, finansowe. Obroniliśmy miliony miejsc pracy. Uratowaliśmy od bankructwa setki tysięcy firm. Polska nie cofnęła się w rozwoju. Otóż od 2019 roku do końca 2023 nasz wzrost gospodarczy to 11%. Jeden z absolutnie najwyższych wyników w Unii Europejskiej, w krajach OECD również. Drugi kryzys – kryzys migracyjny. Tutaj najpierw obroniliśmy się przed szaleństwami płynącymi z Zachodu. Broniliśmy się w roku 2017, 2018 i 2019 na Radzie Europejskiej przed przymusem relokacji. Postawiliśmy twarde weto i nie przyjęliśmy nielegalnych imigrantów. Potem nastąpił atak Łukaszenki na zlecenie Putina. Postawiliśmy zaporę. Mocną zaporę przeciw nielegalnej imigracji. Obroniliśmy Rzeczpospolitą, obroniliśmy naszych rodaków. Potem chronologicznie trzeci wielki kryzys to wojna na Ukrainie. Trwa i skutkuje wielkimi zmianami. Dlatego modernizujemy i rozbudowujemy polską armię. Nasze plany uczynienia Wojska Polskiego najsilniejszą armią lądową w Europie, to niezwykle ważny kierunek działań. Wreszcie ostatni z czterech wielkich kryzysów, kryzys energetyczno-inflacyjny. Wiemy doskonale, że energia jest matką kosztów czy większości kosztów w gospodarce. Inflacja pochodziła przede wszystkim z tych przyczyn oraz z epidemii i z wojny na Ukrainie.
Europejski Bank Centralny podał, że za inflację w 72% odpowiadają właśnie te czynniki. Więc dzisiaj, kiedy kurz bitewny kampanii wyborczej opadł – myślę, że wszyscy możecie już państwo śmiało potwierdzić to, o czym mówiliśmy od dawna, że jest to absolutnie importowana inflacja. Przyjęliśmy drogę obrony miejsc pracy, obrony firm. Was drodzy przedsiębiorcy i was drodzy rodacy, waszych miejsc pracy – to się powiodło. Łatwo zobaczyć, że jeszcze półtora roku temu, kiedy inflacja była w okolicach prawie 20%, nikt nie wierzył w to, co mówiliśmy, że ona będzie spadała pod koniec tego roku w okolice 6-7% i właśnie tak się stało. Dziś inflacja to 6,5%, jest w trendzie spadkowym. Warto powiedzieć, że w dużym stopniu udała się już ta operacja obrony społeczeństwa polskiego przed bezrobociem, przed wielką falą bezrobocia. Zobaczcie na dane Eurostatu – mamy najwyższą rekordową liczbę osób pracujących, powyżej 17 milionów. Pomimo tych czterech egipskich plag (było ich 7, oby tych trzech nam Pan Bóg oszczędził), w naszych czasach, przez 8 lat, mimo tych wielkich kredytów, dług publiczny do PKB zmalał o 3,5 pół punktu procentowego.
Drodzy państwo, zapytajcie się swoich samorządowców, znajomych, swoich wójtów, burmistrzów, starostów – czy kiedykolwiek wcześniej w czasach III Rzeczypospolitej było więcej inwestycji w Polskę lokalną z budżetu centralnego. Dziś, w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości, ratowaliśmy miejsca pracy, inwestowaliśmy w szkoły, żłobki, szpitale, przedszkola, drogi powiatowe i gminne. To wszystko niezwykle ważna część naszego całego horyzontu gospodarczo-społecznego, który przyświecał nam w naszym działaniu. Chcę z tego miejsca powiedzieć, że nie wszystko się udało i zdaję sobie z tego sprawę. Warto przeprosić, za nasze błędy. Władza, która nic nie robi, nie popełnia błędów.
Koalicja polskich spraw
W drugiej części mojego wystąpienia chcę powiedzieć o koalicji polskich spraw. Zapraszam wszystkich do niej. Koalicji, która będzie dbała o sprawy społeczne, o sprawy bezpieczeństwa narodowego, o sprawy suwerenności, ale także o wielkie projekty, które rozpoczęliśmy. Do takiej właśnie koalicji bardzo chciałem zaprosić. Od tego zależeć będzie przyszłość naszej ojczyzny. Najważniejsze, aby Polska była Polską, żeby była suwerenna, abyśmy mogli się rządzić we własnym domu. Wierzę, że ta idea jest droga wszystkim państwu. Wierzę, że tak jest również wśród partii, które dzisiaj próbują tworzyć koalicję. Uważam, że ta idea jest droga wszystkim wam. Ale też, aby uświadomić, jakie konkrety nam tutaj grożą, przejrzałem bardzo dokładnie cały zestaw zagadnień, który dzisiaj idzie przez Parlament Europejski, i za którym głosowała Platforma Obywatelska w Parlamencie Europejskim. Wkrótce na Radzie Unii Europejskiej ma odbyć się głosowanie w tej sprawie. Przytoczę numery poprawek, które wiążą się z planami zmian, fundamentalnych zmian w systemie stanowienia prawa i zdolności naszego Sejmu i naszego Senatu, do stanowienia prawa w imieniu rodaków.
Po pierwsze, poprawki od numeru 178 do 186. Po przeprowadzeniu tych poprawek, które teraz idą przez Parlament Europejski, Radę Unii Europejskiej, potem konwent, i w bardzo krótkim czasie mogą stać się rzeczywistością – będziemy całkowicie zależnie od Brukseli w odniesieniu do źródeł energii, które stanowią podstawę naszego systemu energetycznego.
Niedawno była sprawa Turowa. Przypominam ją tylko dlatego, że to dzięki uporowi Prawa i Sprawiedliwości, elektrownia i kopalnia Turów istnieją, choć mogły być zamknięte. 6% naszego systemu elektroenergetycznego. Mix energetyczny jest kluczowy dla każdego z państw. Będziemy pozbawieni możliwości decydowania o miksie energetycznym. Drodzy mieszkańcy Śląska i wszystkich miast, gdzie są elektrownie, kopalnie, ale także elektrownie gazowe – będziemy pozbawieni tej możliwości. Unia Europejska będzie mogła zaordynować, że trzeba czerpać energię elektryczną z importu. Myślę, że to jest rzeczywiście coś niezwykle niebezpiecznego. I myślę, że wszyscy rodacy to rozumieją.
Poprawka numer 247 i 248 – podatki. Po zmianie prawa w Unii będzie możliwość nałożenia na nas nowych podatków! Do tej pory wetowałem wiele takich prób. Teraz nie będzie możliwości weta, ponieważ całe władztwo podatkowe przejdzie do Unii Europejskiej. Będzie można nałożyć każdy rodzaj podatku, wziąć go jako wspólny dochód do budżetu Unii Europejskiej i zrealizować na tej podstawie cele, które są nam bardzo obce. Ani euro, ani złotówka z tego polskiego podatku może nie wrócić do Polski, nie będziemy mogli jako Sejm, każdy kolejny rząd również, nie będzie mógł tego oprotestować, nie będzie mógł zawetować. Władza przejdzie do urzędników unijnych – jakie podatki nakładać. Na emisję dwutlenku węgla, od samochodów spalinowych, od jedzenia mięsa i tak dalej – to naprawdę jest rzeczywistość, która się zbliża szybkimi krokami.
Punkt trzeci – poprawka numer 124. Reforma traktatów doprowadzi do tego, że obca policja będzie mogła bez zgody polskiego państwa wjechać na terytorium państwa polskiego, aresztować kogoś, nawet aresztować Polaków, ponieważ to będzie wynikało z zasad ustalonych bez procedury jednomyślności. W Unii Europejskiej decyzja będzie zapadała na zasadzie zwykłej większości, kwalifikowanej większości, wzmocnionej kwalifikowanej większości. Co oznacza taka kwalifikowana większość. Rządzą dzisiaj w Unii Europejskiej silni – Niemcy, Francja i kilka krajów, które z nimi najbliżej współpracują. Pomyślcie, poprawka 124 – likwidacja tej zasady doprowadzi do tego, że obce służby będą mogły w naszym kraju prowadzić działania bez zgody rządu polskiego.
Kolejna poprawka, numer 112. Unia zyska nową kompetencję w zakresie kontroli granic. Praktycznie zabrana może być kompetencja do ochrony polskich granic. Rozebrany może być mur na granicy z Białorusią. Ta rzeczywistość, drodzy rodacy, jest absolutnie przed nami.
To dlatego koalicja polskich spraw musi się opierać o tych parlamentarzystów, którzy naprawdę z trwogą patrzą na te elementy pozbawiania nas suwerenności. Dzisiaj w Unii Europejskiej wiele krajów, wielu przywódców mówi w sposób absolutnie otwarty – zlikwidować państwa narodowe. W programie partii, niektórych państw jest taki zapis – zlikwidować państwa członkowskie. Szanowni państwo, my nie tylko szanujemy naszą niepodległość, suwerenność, ale dla nas biało-czerwona i możliwość stanowienia o sobie – nic o nas bez nas – jest fundamentem naszej polityki.
Kolejne punkty – ekologia. Wszyscy oczywiście kochamy środowisko naturalne, ale grozić będzie to, że ci, którzy sobie pobudowali drogi w czasie, kiedy nie obowiązywały ostre reguły, dzisiaj zablokują nam rozwój, poprzez to, że gdzieś znalezione zostanie siedlisko ślimaków. Będą opóźniali realizację – tak się dzieje. Zapytajcie samorządowców – będzie ta możliwość – zupełnie niezależna od nas. Poprawka 154 – zniesiona jednomyślność w sprawie zabezpieczenia społecznego. Wiek emerytalny będzie mógł być podniesiony do 67. roku życia bez nas. Polityka zagraniczna – poprawki 55-58 – także zwracam na to uwagę. Polityka obronna – poprawki od 59 do 70. Szanowni państwo, komuś może się nie spodobać to, że Polska się zbroi, ponieważ, jak już dzisiaj pojawiają się takie głosy na Zachodzie – prowokuje to Rosję. Mogą zablokować szybki plan modernizacji polskiej armii. Ostatnia z tych, które chcę przywołać, to poprawka numer 117. Szczególnie istotny i czuły szczegół, ponieważ dotyczy naszych dzieci. Nie wiem, czy macie świadomość państwo, że Unia będzie mogła narzucić w Polsce rozwiązania, które ułatwią wywożenie dzieci za granicę naszego kraju pod pretekstem współpracy sądowej. Do tej pory obowiązywała jednomyślność – mogliśmy zablokować taką decyzję. W przypadku, gdy nowe reguły traktatowe zostaną zrealizowane, nie będziemy mogli tego robić.
Panie Prezydencie, panie Marszałku, Wysoka Izbo, to jest gra o suwerenność. To jest gra o polską niepodległość. Ona się będzie toczyła metodami politycznymi. Za naszą wschodnią granicą, pozbawia się niepodległości metodami wojennymi państwa – naszego sąsiada. Niepodległości możemy być pozbawieni przez zmianę traktatową. Trudniej jest ją docenić, trudniej ją wypatrzeć. Dlatego podałem kilka tych przykładów. Istnieje nasza suwerenność, gdy rodacy decydują, o jakości życia, o naszych podatkach, edukacji naszych dzieci, ekologii we właściwy sposób stosowanej, bezpieczeństwie, obronności. Czy my będziemy mogli stanowić w naszym kraju prawo – jest dzisiaj przedmiotem zmian traktatowych w ramach Unii Europejskiej. My jesteśmy i będziemy członkiem Unii Europejskiej. Jesteśmy państwem, które bardzo mocno zaznacza swoją obecność w Unii Europejskiej, bo bronimy polskich interesów. Nie chcemy poklepywania po plecach, tylko bronimy naszych interesów. Dlatego, choć różnimy się w tak wielu sprawach, często nie zauważamy, że są tematy, które nas jednoczą. Mam przynajmniej taką nadzieję. Myślę, że to może być taki dekalog polskich spraw, najważniejszych dla utrzymania naszej szybkiej ścieżki rozwoju, naszego doganiania tych najbogatszych. Goniliśmy ich w ostatnich 8 latach bardzo szybko. Dziś to już jest około 80% średniej unijnej liczonej PKB na głowę mieszkańca w sile nabywczej pieniądza, ale 86% doliczając do tego naszą politykę społeczną. Jesteśmy na poziomie Hiszpanii.
Dekalog polskich spraw niech będzie taką właśnie podstawą do współpracy. Polacy w tych wyborach przecież postawili na równowagę. Polacy nie chcą żadnej zemsty, nie chcą wojny – chcą, żebyśmy odstawili te dawne waśnie do lamusa i żebyśmy postarali się budować “ponad podziałami”. Ponadpartyjnie. Żyjemy w szczególnym czasie, przy zagrożeniach, które są za naszą wschodnią granicą, ale także przy tych nadchodzących zagrożeniach dotyczących naszej suwerenności. Dlatego chciałbym zaprosić wszystkich, którzy tutaj na tej sali będą budowali większość parlamentarną, aby poparli właśnie mój rząd, który będę starał się utworzyć. Dlatego będę prosił pana Prezydenta o wsparcie w tych działaniach – po to, aby wszyscy nasi rodacy zauważyli, dostrzegli, na jak ważnym zakręcie historii Polska się znalazła.
Polska jest wolna od ponad 30 lat. Myślę, że wszyscy po trochu przyczyniliśmy się do tego. Powinniśmy się cieszyć z tego, że Polska jest wolna. Powinniśmy dbać o tę wolność, o suwerenność, o niepodległość. Dbać jak o źrenicę oka. Powinniśmy także podziękować wszystkim rodakom za to, że właśnie pozwoliliście nam przez ostatnie 8 lat (i mam nadzieję przez kolejne lata) w nowej, w innej sytuacji politycznej, ale w sytuacji innej równowagi – rozwijać naszą politykę społeczną, bezpieczeństwa, zrównoważonego rozwoju – także dla wsi, dla małych miasteczek. To jest to, co zawsze było naszym celem. To wszystko, to katalog polskich spraw, który mam nadzieję, będzie stanowił podstawę koalicji polskich spraw. To moje zobowiązanie jest aktualne dziś, będzie aktualne także jutro i pojutrze. Mamy plan działań. Będziemy na pewno je prezentować.
Szanowny panie Prezydencie, szanowny panie Marszałku, Wysoka Izbo, drodzy rodacy – ja bardzo gorąco dziękuję za wszystko, co udało się zrobić. Raz jeszcze przepraszam za potknięcia, błędy ostatnich czterech lat i proponuję koalicję polskich spraw. Polska jest tego warta. Walczmy o Polskę. Niech żyje niepodległa, suwerenna, dostatnia i solidarna Rzeczpospolita.
Skróty redakcji PJC