a w Patafii nie bardzo*
Trzydniowe Forum, w którym uczestniczyło ponad 50 przywódców afrykańskich oraz sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, rozpoczęło się 4 września 2024 roku i jest największym spotkaniem dyplomatycznym w Pekinie od czasów pandemii Covid-19.
Chiny właśnie udowadniają, że jak już weszły do Afryki, do krajów rozwijających się, do krajów najbiedniejszych – to na pewno stamtąd łatwo nie wyjdą. To jest wydarzenie, które będzie prawdopodobnie lekceważone u nas w mediach – nie bez przyczyny. Zachód dla Afryki nie ma w tej chwili żadnej propozycji. Wszystko co próbują zaoferować Afryce Stany Zjednoczone i Unia Europejska, to złagodzenie stosunków neokolonialnych.
Na szczycie Forum Współpracy Chińsko-Afrykańskiej (FOCAC), Xi Jinping ogłosił wielki plan – Pakt dla Afryki: dziesięć działań partnerskich, które mają zostać wdrożone w ciągu najbliższych trzech lat.
W tej chwili Zachód, co prawda teoretycznie, mógłby przebić Chińczyków, ale z przyczyn systemowych, strukturalnych oraz mentalnych, nie jest w stanie tego zrobić. USA i Europa nie są zdolne organizacyjnie i intelektualnie do wdrożenia takiego planu. Zachód jest w stanie zorganizować bardzo dużo seminariów na temat tego, jak można by to zrobić, ale nie jest w stanie tego przeprowadzić.
Co zaproponowali Chińczycy?
Dziesięć działań obejmuje obszary wzajemnej wymiany: wiedzy między cywilizacjami, dobrobytu handlowego, współpracy w łańcuchu przemysłowym, łączności, współpracy rozwojowej, na polu zdrowia, rolnictwa, środków do życia, wymiany międzyludzkiej i kulturalnej, zielonego rozwoju i wspólnego bezpieczeństwa.
Przywódca ChRL zaproponował, aby ogólną charakterystykę stosunków chińsko-afrykańskich podnieść do, jak on to nazwał: „Społeczności Chiny-Afryka”. Zaproponował też, żeby stosunki dwustronne między Chinami a wszystkimi krajami afrykańskimi zostały podniesione do poziomu stosunków strategicznych. Xi powiedział, że dla wzajemnej wymiany wiedzy, Chiny są gotowe współpracować z Afryką w celu zbudowania platformy do wymiany doświadczeń w zakresie zarządzania chińsko-afrykańską siecią wiedzy oraz rozwoju 25 centrów studiów nad Chinami i Afryką. Co więcej, Państwo Środka zaprosi tysiąc członków afrykańskich partii politycznych w celu wymiany doświadczeń w zakresie zarządzania państwem.
Xi Jinping zapowiedział, że Chińczycy dobrowolnie i jednostronnie otwierają swój rynek dla państw afrykańskich, dla 33 krajów wprowadzają zerowe stawki celne na wszystkie towary, które są teraz objęte stuprocentowymi cłami. Właściwe wykorzystanie tej możliwości, to jeden z najskuteczniejszych modeli współpracy rozwojowej.
Unia Europejska nie jest zdolna do podobnych działań, chroniąc swój rynek oraz drenując postkolonialne zasoby Afryki. Chińczycy natomiast nie muszą się specjalnie obawiać. Nawet gdyby te 33 kraje całą swoją produkcję rolną sprzedały do Chin, to chłonność ich rynku jest gigantyczna. Bez wątpienia natomiast tak rozumiana pomoc rozwojowa – dająca wędkę, a nie rybę – pozwala na rozwój i akumulację kapitału w afrykańskich przedsiębiorstwach.
Chiny rozszerzą dostęp do rynku dla afrykańskich produktów rolnych, pogłębią współpracę w handlu elektronicznym oraz uruchomią chińsko-afrykański program poprawy jakości. Państwo środka jest gotowe na zawarcie umów ramowych o partnerstwie gospodarczym na rzecz wspólnego rozwoju z krajami afrykańskimi w celu zapewnienia długoterminowej, stabilnej i przewidywalnej gwarancji instytucjonalnej dla handlu i inwestycji między obiema stronami. Ujęcie deklaracji politycznych w ramy instytucjonalne jest bardzo ważne. Pomyślano nie tylko o otwarciu rynku poprzez zniesienie barier taryfowych, ale też m.in. o uwspólnieniu i uznaniu norm między krajami. Krajom afrykańskim łatwiej będzie przyjąć normy chińskie, dzięki czemu towary automatycznie będą spełniać wymagania rynku chińskiego.
Pekin jest gotowy promować strefę pilotażową chińsko-afrykańskiej współpracy gospodarczej i handlowej oraz uruchomić program wzmocnienia pozycji małych i średnich przedsiębiorstw. Przygotowywanych jest 20 projektów demonstracyjnych w Centrum Współpracy Technologii Cyfrowych.
Ma zostać przeprowadzonych 30 projektów łączności infrastrukturalnej w Afryce i będzie promowana wysokiej jakości współpraca w ramach inicjatywy Pasa i Szlaku. Jest gotowość na pogłębienie współpracy w ramach globalnej inicjatywy rozwoju z Afryką i zostanie wdrożonych, jak to powiedział Xi Jinping: „Tysiąc małych i pięknych projektów dla życia”.
Chiny zadeklarowały tworzenie programów partnerskie dla szpitali, wspólne centra medyczne, wysłanie dwóch tysięcy lekarzy do Afryki oraz uruchomienie 20 programów placówek służby zdrowia i leczenia malarii.
Afryka dostanie miliard juanów, czyli około 140 milionów dolarów w ramach doraźnej pomocy żywnościowej. Wysłanych zostanie również pięciuset ekspertów do spraw rolnictwa i zostanie zainicjowany chińsko-afrykański sojusz w zakresie innowacji w dziedzinie nauki i technologii rolniczych.
Podejmowane będą wysiłki w celu zachęcenia chińskich i afrykańskich firm do dwustronnego inwestowania w nowe operacje biznesowe w Afryce. Państwo Środka zainwestuje w stworzenie co najmniej jednego miliona miejsc pracy dla Czarnego Lądu. Co więcej, Chiny utworzą Akademię Technologii Inżynieryjnych, zbudują dziesięć centrów edukacji – Afrykańczykom zostanie zapewnionych około sześćdziesiąt tysięcy miejsc szkoleniowych. Obie strony zgodziły się też ustanowić rok 2026 rokiem chińsko-afrykańskim.
Jeśli chodzi o zielony rozwój, Państwo Środka otworzy 30 projektów czystej energii w Afryce, utworzy chińsko-afrykańskie forum na temat pokojowego wykorzystania technologii jądrowej oraz stworzy 30 wspólnych laboratoriów i współpracować będzie w zakresie satelitarnej teledetekcji oraz eksploracji Księżyca i głębokiej przestrzeni kosmicznej.
Chiny są gotowe zbudować z Afryką partnerstwo w celu wdrożenia globalnej inicjatywy bezpieczeństwa. Przekażą 150 milionów dolarów, czyli nieco ponad miliard juanów dotacji na pomoc wojskową.
A to nie wszystko…
Aby wdrożyć 10 działań partnerskich, chiński rząd zapewni ponad 50 miliardów dolarów wsparcia finansowego w ciągu najbliższych 3 lat. To jest na pewno historyczna inicjatywa, jak widać, głęboko przemyślana. Chińczycy mają plan, żeby zainstalować się na stałe w Afryce, a państwa afrykańskie podchodzą do tego z dość dużym entuzjazmem, sądząc po wypowiedziach ich przywódców. Chiny idą do Afryki. Są na kursie i ścieżce, są na szlaku, na Nowym Jedwabnym Szlaku… tyle, że tym razem wiedzie on na Czarny Ląd.
Opracował Mateusz Jerzmański na podstawie:
podkastu #307 Wojciecha Szewko z kanału YT Szewko, czyli na Wschód od Bliskiego Wschodu https://youtu.be/6mlhTHJM7NY?t=4443
oraz
Materiał dodatkowy (PDF do pobrania)
*Jacek Nawrot, A w Patafii nie bardzo, Warszawa 2006. Akcja tej fantastyczno-satyrycznej powieści rozgrywa się w Patafii – wyimaginowanej krainie, której mieszkańcy ogarnięci zostali obłąkańczą manią gromadzenia pieniędzy.