Obchody trzeciomajowe w Warszawie i Wrocławiu

W piątek 3 maja 2024 roku obchodziliśmy w całym kraju święto uchwalenia Konstytucji 3 Maja oraz uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Po raz piąty upamiętniliśmy również śp. Kornela Morawieckiego w rocznicę jego urodzin.

W Warszawie przyjaciele i współpracownicy Marszałka Seniora spotkali się w południe przy Jego grobie na Wojskowych Powązkach. Mogiłę udekorowano pięknymi wieńcami, zapalono znicze i odmówiono modlitwę. Blisko 30 osób wspominało dzieło i myśl Kornela Morawieckiego oraz Jego bezustanne dążenie do budowy wolnej i solidarnej Rzeczpospolitej. Następnie zebrani pojechali do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL na ul. Rakowiecką, aby pod tablicą poświęconą przywódcy Solidarności Walczącej skłonić sztandar i położyć wiązanki kwiatów.

We Wrocławiu z inicjatywy Agnieszki Marczak w asyście warty honorowej żołnierzy AWL grono członków i sympatyków Solidarności Walczącej spotkało się na skwerze im. Kornela Morawieckiego przy kamieniu z tablicą upamiętniającą mojego Ojca. Zostały przywołane fragmenty z jego tekstów i wypowiedzi, m.in. ten z sierpnia 2017 roku: W 1920 roku zwyciężyliśmy. W 1939 i 1944 musieliśmy ulec. Walczył cały naród. Walczyły i cierpiały dzieci. Czy te krwawe zmagania były potrzebne? Pozbawieni najlepszych i dziesiątkowani, poniewierani, duszeni, nie utraciliśmy ducha pod naciskiem przemocy. Poddani wyjątkowym opresjom, potrafiliśmy na planie współczesności zrobić więcej niż inne nacje.(…) Łudzeni mirażami nowego wspaniałego ładu, wciągani w otchłanie zła, jako społeczność, my, Polacy, zdołaliśmy określić się i działać po stronie dobra. Oby dalej nie opuszczała nas taka zbiorowa mądrość i łaska. Obyśmy dalej mogli i umieli w doli i niedoli przydawać się sobie, Ojczyźnie i innym.

Marta Morawiecka w swojej wypowiedzi przywołując mroczne lata walki z komuną, kiedy nasz Ojciec zakładał Solidarność Walczącą, zwróciła uwagę, że walka jest w dalszym ciągu potrzebna. Jednak ta walka dziś powinna przybierać kształt różnorakich działań, które po pierwsze podnoszą z poniewierki naszą narodową tożsamość, naszą kulturę i pamięć narodową, a po drugie będą starannie dbać o prawdę w życiu publicznym. Marta przypomniała też rozważania Taty z 2012 roku, w których stwierdził, że byliśmy wówczas w połowie niepodlegli. Tato uznał, że ma to miejsce wtedy, kiedy wprowadzimy rozgraniczenie na wolność i niepodległość, wewnętrzną i zewnętrzną. Stwierdził, że gdy elity danego narodu nie działają w interesie narodu, wtedy ten naród nie jest niepodległy. Ostrzegał, że ten brak niepodległości wewnętrznej, ta dominacja prywaty, przypomina złowieszczy przedrozbiorowy okres wieku XVIII. W obecnej sytuacji te rozważania Ojca wydają się niestety znowu aktualne.

Po uroczystości na Skwerze została odprawiona Msza Święta w pobliskim kościele pw. Chrystusa Króla z udziałem pocztów sztandarowych Stowarzyszenia Solidarność Walcząca i Niezłomnych. Odprawiano ją w intencji śp. Kornela Morawieckiego o dar Nieba dla Niego oraz wszystkich zmarłych członków Solidarności Walczącej. W sposób szczególny modlono się o spokój duszy zmarłych w ostatnim roku: Krzysztofa Wolfa, Mariana Stachniuka, Janusza Tulina, Ryszarda Kożucha, Zdzisławy Ferenc i Stanisława Zająca. Liturgii przewodniczył kapelan SSW, ks. Marcin Werczyński a ks. dr hab. Tomasz Błaszczyk wygłosił głęboką, porywającą homilię. Przytaczamy ją niemal w całości na łamach obecnego numeru PJC.

Po Mszy Świętej członkowie i sympatycy Solidarności Walczącej oraz Stowarzyszenia SW ponownie przyszli na Skwer im. Kornela Morawieckiego, aby złożyć kwiaty i zapalić znicze przy płycie upamiętniającej Marszałka Seniora. Głos zabrał członek Zarządu Stowarzyszenia prof. Andrzej Kisielewicz.

Wieczorem w Centrum Historii „Zajezdnia” miał miejsce wspaniały koncert w wykonaniu chóru katedralnego Basilica Cantans, na który przybyli liczni goście. Usłyszeliśmy przepięknie wykonanych kilkanaście pieśni patriotycznych m.in. Witaj majowa jutrzenko, Bartoszu, Bartoszu, Jak długo w żyłach naszych, Polonez Michała Kleofasa Ogińskiego Pożegnanie Ojczyzny, do którego słowa napisała Halina Szymulska, wiersz C. K. Norwida Moja Piosnka w muzycznej aranżacji oraz Hymn do miłości Ojczyzny ze słowami Ignacego Krasickiego, a także pieśni religijne, m.in. Zdrowaś Królewno Wyborna i Z dawna Polski Tyś Królową. Zacytujmy na koniec fragment ostatniej zwrotki tej wielkiej pieśni:

Miej w opiece naród cały,
Który żyje dla Twej chwały,
Niech rozwija się wspaniały, Maryjo!

Tego samego dnia w południe z udziałem rodziny i przyjaciół Taty złożono kwiaty i zapalono znicze pod tablicą upamiętniającą Kornela Morawieckiego na budynku dworca kolejowego w Obornikach Śląskich.

Relacja filmowa:

https://tiny.pl/dcw2l

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *