WIDZIAŁEM WOJNĘ W IZRAELU

W Izraelu byłem już szereg razy, w tym w samej Strefie Gazy gościłem dwukrotnie. Dziś wiele się zmieniło. Na lotnisku wywodzącego się z Polski, pierwszego prezydenta Izraela Dawida Ben Guriona (ur. 16 października 1886 w Płońsku), specjalny system bezpieczeństwa – przed przejściem kontroli paszportowej trzeba się zarejestrować i pobrać na podstawie paszportu specjalny wydruk, który… Czytaj dalej WIDZIAŁEM WOJNĘ W IZRAELU

O RODAKACH W KAZACHSTANIE

Właśnie wróciłem z Kazachstanu. To kraj życia i śmierci wielu Polaków wywożonych tam przez „czerwoną Rosję” w latach 30., a później po lutym 1940 roku. Ci pierwsi to Polacy z terenów I Rzeczypospolitej, które na mocy Traktatu Ryskiego 1921 nie weszły w skład II RP. Władze sowieckiej Ukrainy i sowieckiej Białorusi zarzucały im masową „kolaborację”… Czytaj dalej O RODAKACH W KAZACHSTANIE

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: nr 24

Dawne lenno Rzeczypospolitej bliżej Unii

Tuż przed ogłoszeniem przez Komisję Europejską zaproszenia do Mołdawii do negocjacji członkowskich spędziłem w tym kraju kilka dni. Byłem w Kiszyniowie i Balti (polska nazwa tego miasta z największym skupiskiem naszych rodaków na historycznej Wołoszczyźnie to Bielce) jako jedyny Polak w wyborczej misji obserwacyjnej Parlamentu Europejskiego. Uczestniczyłem w około trzydziestu takich misjach na pięciu kontynentach,… Czytaj dalej Dawne lenno Rzeczypospolitej bliżej Unii

Co ma Hamas do Kijowa czyli globalne szachy

Świat dzisiaj to globalna szachownica, po której hetman (czy jak to się drzewiej mówiło: królówka), wieża czy goniec mogą hasać po niej całej, choć w różny sposób. Objaśnię tę metaforę: te kluczowe figury szachowe to dziś najważniejsze globalne mocarstwa, zaś to, co dzieje się dziś na Bliskim Wschodzie, ma i będzie miało jeszcze większe reperkusje… Czytaj dalej Co ma Hamas do Kijowa czyli globalne szachy

OFENSYWA BERLINA

W polityce międzynarodowej atmosfera jest coraz gęstsza. Na szczeblu globalnym narasta rywalizacja Waszyngtonu i Pekinu. Na terenie postsowieckim, zgodnie z moimi publicznymi przewidywaniami, Azerbejdżan zajął Górny Karabach, co było oczywiste już po sukcesie ofensywy Baku sprzed roku. Skądinąd nie rozumiem, czemu niemała część polskich mediów używa z maniakalnym, ale też pewnie bezmyślnym, uporem rosyjskiej terminologii,… Czytaj dalej OFENSYWA BERLINA

NAJSILNIEJSI SIĘ WZMOCNILI, SILNI – OSŁABLI, POLSKA NA PLUSIE

Dzieje się na geopolitycznej światowej szachownicy! To nie jest delikatne przeciąganie liny w tę lub w tamtą. To prawdziwe ruchy tektoniczne. Teoretycy ekonomii i jej praktycy czyli przedsiębiorcy mówią, że kryzys gospodarczy ma swoje uroki, bo służy temu, aby silni jeszcze się umocnili, a słabi – to już ratuj się kto może…Dokładnie tak samo jest… Czytaj dalej NAJSILNIEJSI SIĘ WZMOCNILI, SILNI – OSŁABLI, POLSKA NA PLUSIE

REPARACJE I OPOZYCJA CZYLI RADOŚĆ BERLINA

Równo przed rokiem 1 września 2022 byłem w imieniu Prawa i Sprawiedliwości w studiu radiowym „Zetki” w ramach programu „6. dzień tygodnia”. Tak jak zwykle „zima zaskakuje drogowców”, tak i tym razem rząd RP zaskoczył opozycję. Tego dnia zgłosił oficjalnie żądanie reparacji wobec Niemiec, przedstawiając przy tej okazji oficjalny raport dotyczący polskich strat podczas II… Czytaj dalej REPARACJE I OPOZYCJA CZYLI RADOŚĆ BERLINA

Wiedeń 1683 i rozbiory, czyli wdzięczność Austrii

Nic nie trwa wiecznie. Państwa – playmakerzy (rozgrywający) – są, poszerzają swoje wpływy, a potem ich oddziaływanie kurczy się gwałtownie, bądź wolniej, ale systematycznie. To dobra wiadomość dla krajów takich, jak Polska, które były podbijane (rozbierane) przez mocarstwa. Niektóre z tych mocarstw, jak Austro-Węgry, rozleciały się, a ich spadkobiercy, przede wszystkim Austria – znaczą tyle,… Czytaj dalej Wiedeń 1683 i rozbiory, czyli wdzięczność Austrii

INTERNACJONALISCI 100 LAT PÓŹNIEJ

W pierwszych latach niepodległości II Rzeczypospolitej (1918-1939) zdrajcy z KPP (dla młodszych, szczęśliwych czytelników informacja, że chodzi o Komunistyczną Partię Polski) opowiadali się za przyłączeniem polskiego Górnego Śląska do Niemiec. KPP tłumaczyła, że w ten sposób prędzej zrobi się tam rewolucję – a ta była celem samym w sobie. Właśnie upływa mniej więcej sto lat,… Czytaj dalej INTERNACJONALISCI 100 LAT PÓŹNIEJ