Dziesięć, pamiętaj, to królewska liczba, z jedynki stworzona i zera.
Gdy człek zejdzie się z Bogiem, to mu się brama Królestwa otwiera.
Mija 400 lat od narodzin człowieka, który jest symbolem skomplikowanych dziejów Dolnego Śląska. W jego życiu łączy się polskość i niemieckość. Katolicyzm i protestantyzm. Wszechstronne wykształcenie i talent literacki. Pragmatyczne działanie i pomoc najuboższym.
Angelus Silesius, Anioł Ślązak, właściwie Johannes Scheffler herbu Scheffler

Urodzony we Wrocławiu w 1624 roku. Został ochrzczony w kościele miejskich patrycjuszów pw. świętej Elżbiety, wówczas ewangelickim, z datą 25 grudnia. Ojciec Stanisław Szeffler, to polski szlachcic spod Krakowa. Maria Magdalena Hennmann jest wrocławianką. Obydwoje reprezentują stare cieszące się szacunkiem i dobrą opinią rodziny. Johannes jest ich pierworodnym synem.
W wieku 15 lat został osierocony przez ojca. Dwa lata później umarła jego mama, która zdążyła zapisać go do gimnazjum świętej Elżbiety. Najsłynniejszej wówczas szkoły luterańskiej we Wrocławiu. Jej renoma znana była w Europie. Klasyczne wykształcenie obejmowało znajomość w mowie i piśmie łaciny, greki a nawet hebrajskiego.
Przez rok studiował na Uniwersytecie w Strasburgu, następnie rozpoczął studia medyczne w Lejdzie w Holandii. Tam przyglądał się różnym często sprzecznym wizjom życia religijnego. Zgłębia dzieła mistyków. Następnie we Włoszech, w katolickiej Padwie kontynuuje zdobywanie wykształcenia. Tam w lipcu 1648 roku broni tytuł podwójnego doktora filozofii i medycyny.
Wraca na Dolny Śląsk. Zostaje nadwornym medykiem luterańskiego księcia Sylwiusza Nimroda w Oleśnicy. Jednocześnie rozczytuje się w kolejnych pismach mistycznych i dochodzi do wniosków, że w życiu trzeba dążyć do doskonałości i zjednoczenia z Bogiem. Pastor i cenzor dworu księcia oleśnickiego wstrzymał mu druk antologii modlitw różnych autorów i zakazał wydania tekstów mistycznych. Było to przyczyną rezygnacji z posady.
Szeffler wraca do Wrocławia, gdzie przyjmuje pracę lekarza we wrocławskim klasztorze, przytułku świętego Macieja. Wywołał skandal, kiedy 12 czerwca 1653 roku publicznie złożył wyznanie wiary według rytu rzymskokatolickiego, przyjmując na bierzmowaniu imię Angelus. W tym czasie odziedziczony i wypracowany majątek przeznacza na jałmużny oraz fundacje dobroczynne.
Przez wiele lat odpiera zarzuty luteran, którym odpowiada w traktacie: Szczegółowe przyczyny i motywy, dlaczego [Johann Szeffler] odszedł był od luteranizmu i złożył katolickie wyznanie wiary. Wówczas powstają największe dzieła poetycko mistyczne. Wydrukowany w 1656 roku w Wiedniu Cherubinowy wędrowiec, czyli przemyślane rymy pełne znaczenia. Szybko do druku trafia inne dzieło literackie: Święta radość duszy albo pieśni duszpasterskie zakochanej w swym Jezusie duszy – zbiór pieśni nabożnych obu wyznań luterańskiego i katolickiego.
Do końca życia – a zmarł 9 lipca 1677 roku we Wrocławiu – jest filantropem, medykiem i poetą. Wszystkie zarobione pieniądze przeznacza na pomoc ubogim. Fundował posagi ubogim dziewczętom, wspierał szpitale i klasztory. Słowem i czynem poświęcił się służbie Chrystusowi. W pewnym momencie swojego życia miał tylko habit, książki i sygnet herbowy po ojcu.
W 1661 roku w Nysie przyjmuje święcenia kapłańskie. Przez krótki czas jest marszałkiem dworu biskupiego Sebastiana von Rostocka z Nysy. Ostatecznie porzuca urząd. Aby od 1666 roku we Wrocławiu pracować jako lekarz i kapłan. Intelektualnie wspiera kontrreformację. Przygotował 55 dzieł teologicznych. Z nich 39 przygotował do druku. Z powodu własnego ubóstwa prosi o wsparcie różnych mecenasów, którzy sfinansowali druk.
Zapada na zdrowiu. Jednak angażuje się w odnowę życia religijnego. Wspiera pielgrzymki i procesje w wielu miastach Dolnego Śląska. Pomaga ubogim i chorym.
Umiera w wieku 53 lat we wrocławskim klasztorze pod wezwaniem świętego Macieja. Według świadków pogrążony był w kontemplacji. Nie dopuszczał do celi nikogo, aby ani chwili nie odchodzić od oblicza Boga.
Nasz narodowy poeta Adam Mickiewicz przetłumaczył taki wiersz:
Do nieba, patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie.
Nie znajdziesz Boga, kto go szuka tylko w niebie.
Ten cytat jest umieszczony na postumencie pod rzeźbą Angelusa Silesiusa. Stoi ona w barokowym ogrodzie dawnego klasztoru przy kościele, gdzie został pochowany. Jest to męska postać ze skrzydłami wzlatująca do nieba.
Wrocław świętuje ten ważny jubileusz. Rok 2024 ogłoszono rokiem Angelusa Silesiusa. Sesje naukowe przygotował Uniwersytet Wrocławski i Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Przygotowano wystawy muzealne. Mniejsze i większe wydarzenia kulturalne. W obiegu naukowym ciągle jest więcej opracowań w języku niemieckim niż polskim na temat tego mistyka. Jego spuścizna mistyczna, teologiczna, poetycka jest bardzo obszerna. Warto znaleźć czas, aby zapoznać się z twórczością tego mistyka i znawcy człowieka. Wiele naszych współczesnych ocen powstaje pod wpływem ekranu: telewizora, laptopa, smartfona. W księdze Anielski wędrowiec Angelus Silesius napisał:
W zwierciadle twe oblicze zewnętrzne widnieje.
Szkoda, że nie to, co w twym wnętrzu się dzieje.